4. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa (druki nr 471, 471-A i 505).
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław Mroczek:
Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Nielegalna migracja i ta presja, z którą
mamy do czynienia na polsko-białoruskiej granicy, organizowana jest przez
świat przestępczy przy wsparciu, zachęcie, współudziale służb rosyjskich i
białoruskich. Ścigamy oczywiście przedstawicieli tego świata przestępczego,
organizatorów tego procederu. W tamtym roku, proszę państwa, zostało
zatrzymanych 600 osób, organizatorów, przewodników, którzy przeprowadzają te
osoby od granicy do miejsca, z którego następnie są zabierane i kierowane w
większości w kierunku naszej zachodniej granicy. W tym roku jest to już 380
osób. Czyli chciałbym, żebyście państwo mieli jasność, że mamy do czynienia z
przestępczym procederem organizowanym przez świat przestępczy, który czerpie
z tego olbrzymie zyski. Procederem, który jest wspierany czy inspirowany
przez służby rosyjskie i białoruskie i stanowi... (Gwar na sali)
Wicemarszałek Dorota Niedziela:
Bardzo przepraszam, panie ministrze, na momencik.
Panie ministrze i panowie posłowie, bardzo proszę o przeniesienie rozmów poza
salę. Dziękuję bardzo.
Bardzo proszę, panie ministrze.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław
Mroczek:
Inspirowany przez służby rosyjskie i białoruskie.
Proszę państwa, ta presja migracyjna, presja nielegalnej migracji, narasta
przez ostatnie miesiące. W tym roku mamy już ponad 20 tys. prób nielegalnego
przekroczenia granicy i jest to więcej niż w całym 2022 r. Sytuacja, którą
zastaliśmy w grudniu, wymagała natychmiastowych działań. I takie działania
zostały podjęte. Zapora zbudowana kilka lat temu jest nieskuteczna i nie
zabezpiecza w sposób właściwy naszej granicy. W związku z tym podjęliśmy
natychmiast działania, by tę zaporę wzmocnić i by budować zaporę na odcinkach
granicy, na których tej zapory nie było. Podpisaliśmy w styczniu i w lutym
umowę na budowę elektronicznej zapory na odcinkach rzecznych, na rzekach
Świsłocz, Istoczanka i na rzece Bug. Kilka dni temu podpisaliśmy umowy, które
będą poprawiać, naprawiać, usuwać wady, słabości zapory fizycznej na odcinku
lądowym granicy białorusko-polskiej - blisko 200 km - oraz drugą umowę na
poprawienie, zwiększenie funkcjonalności zapory elektronicznej. Jednocześnie,
proszę państwa, podjęliśmy działania zmierzające do usprawnienia
funkcjonowania żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji na
granicy. Przede wszystkim chodzi o to, żeby nasi żołnierze i funkcjonariusze
mogli powstrzymywać tę nielegalną migrację, nielegalnych migrantów, którzy
działają coraz bardziej agresywnie, próbują przekraczać granicę w grupach,
posiadając niebezpieczne narzędzia. Przekonaliśmy się o tym dobitnie w
sytuacji, w której zginął polski żołnierz. Zginął od ciosu zadanego nożem
przez migranta nastawionego agresywnie, niezważającego na to, że spotkał się
z przedstawicielami państwa polskiego. Zlekceważył to i zabił polskiego
żołnierza. Z taką sytuacją mamy do czynienia.
Podjęliśmy działania mające na celu wyposażenie polskich żołnierzy i
funkcjonariuszy w narzędzia ochrony osobistej. Zmieniamy wyposażenie
żołnierzy i funkcjonariuszy. W ich stronę leciały kamienie, gałęzie, a oni
nie mieli nawet przyłbic. To jest obraz działań, z którymi mieliśmy do
czynienia jeszcze kilka miesięcy temu. Wyposażamy ich w środki przymusu
bezpośredniego już na podstawie poprzednich regulacji prawnych. Żołnierze,
którzy działają na granicy w ramach wsparcia Straży Granicznej, mają
uprawnienia do korzystania ze środków przymusu bezpośredniego. Użycie broni
palnej jest ostatecznością. Trzeba powstrzymywać ten agresywny tłum,
korzystając z doświadczeń funkcjonariuszy, w szczególności Policji, którzy
mają olbrzymie kompetencje w zakresie powstrzymywania, są przygotowani do
takich działań. W związku z tym wprowadzamy metody szkoleniowe, odpowiednie
wyposażenie i środki przymusu bezpośredniego adekwatne do sytuacji, tak by
polski żołnierz i funkcjonariusz nie w bezpośredniej bliskości, na
wyciągnięcie ręki z nożem, tylko działając z odległości, skutecznie mogli
powstrzymać ten tłum.
Zwiększamy wachlarz środków i wreszcie, proszę państwa, poprawiamy sytuację w
zakresie mobilności naszych żołnierzy i funkcjonariuszy. System dróg, który
tam funkcjonował, nie pozwalał na sprawne działanie naszych sił na granicy.
To są wszystko zaniedbania, które usuwamy, i to w trybie pilnym. Proszę
państwa, wprowadzamy patrole mobilne. To wszystko przynosi dobre efekty.
Wprowadziliśmy również czasowy zakaz wstępu, czyli tę słynną strefę buforową.
600 zatrzymanych organizatorów tego procederu w tamtym roku, 380 w tym roku -
to pokazuje, jak potrzebna była ta strefa, żeby odciąć ten świat przestępczy
od granicy, żeby nie mogli oni realizować przestępczego działania.
I wreszcie, proszę państwa, działania prawne, które są opisane w tej ustawie
jako element tego wszystkiego, co robimy już od wielu miesięcy i co przynosi
dobre efekty. Pojawiły się wątpliwości dotyczące użycia broni, ale jeszcze
raz podkreślam: użycie broni palnej jest ostatecznością. Nie skupiamy się na
tym, ale chcemy rozwiązać problem, który powstał. Chodzi o niedopuszczalne
wątpliwości z punktu widzenia prawnego, kiedy żołnierz stoi tam, na granicy,
wykonuje służbę w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa państwa, bezpieczeństwa
nas, obywateli, i te wątpliwości prawne usuwamy. Dzisiaj państwo jako
posłowie macie dylemat, czy poprzeć to, czy się temu sprzeciwić. Niektórzy
stawiają zarzut niekonstytucyjności, ponieważ wprowadzamy kontratyp. Czyli w
przypadku wątpliwości, gdy żołnierz działa w sytuacji zagrożenia życia i
zdrowia, jednocześnie broniąc granicy, państwo mówicie, że to jest
niekonstytucyjne. Polskie prawo karne, sam Kodeks karny, a także wiele innych
ustaw znają pojęcie kontratypu. Nie jest to pojęcie obce polskiemu systemowi
prawnemu i poprzez samo wprowadzenie kontratypu nie można stawiać zarzutu
niekonstytucyjności.
Niektórzy posłowie Prawa i Sprawiedliwości mówią, że lepiej byłoby dookreślić
materialne przesłanki użycia środków przymusu bezpośredniego, w tym broni
palnej. Tłumaczyliśmy to z panem ministrem i z naszymi współpracownikami na
posiedzeniu komisji, że istnieje ryzyko, iż poprzez takie kazuistyczne
dookreślanie sytuacji, w której żołnierz może użyć broni, zawsze może powstać
sytuacja, w której jakiś przypadek nie zostanie opisany. Więc zachęcam
państwa do tego, żebyśmy uznali, że jeżeli żołnierz działał w obronie granicy
w sytuacji zagrożenia życia, to nawet jeżeli byłaby wątpliwość, czy
przekroczył uprawnienia wynikające z przesłanek określonych w ustawie o
środkach przymusu bezpośredniego, to uznajemy, że nie popełnia przestępstwa.
Nie tylko, że nie podlega karze, ale nie popełnia przestępstwa, bo była
propozycja zamiany użycia sformułowania, że nie podlega karze. Jeżeli
zamienilibyśmy, odstąpilibyśmy od wyłączenia przestępczości i
ograniczylibyśmy się tylko do wyłączenia karalności, to taki żołnierz i
funkcjonariusz podlegaliby postępowaniu dyscyplinarnemu. W takiej sytuacji z
automatu, z mocy samego prawa musieliby być wyrzuceni ze służby, a przecież
chyba tego nie chcemy.
Druga rzecz, czyli zwiększenie pomocy prawnej, ustanowienie obrońcy z urzędu.
Czy państwo jesteście za tym, czy nie? Chyba wszyscy powinniśmy być za tym,
żeby w sytuacji, w której żołnierz wykonuje tę ważną służbę, miał
przekonanie, że państwo polskie, obywatele naszego kraju za nim stoją, a w
szczególności posłowie.
Uwzględniliśmy uwagi państwa sformułowane do tego przepisu, że zmierza on
zbyt daleko, że powinien być ograniczony do sytuacji związanej z granicą, a
także wiele innych. Jestem przekonany, że możemy przyjąć ten projekt ustawy
jako jeden z elementów naprawy sytuacji na granicy w takim przekonaniu, że
robimy rzecz dobrą, że robimy rzecz w zakresie poprawy i zapewnienia
bezpieczeństwa naszego kraju, a w szczególności bezpieczeństwa Polek i
Polaków.
I jeszcze jedna uwaga dotycząca samej operacji wojskowej. Jak państwo wiecie,
w warunkach pokoju w ramach w tej chwili obowiązujących przepisów jest kilka
sytuacji, w których mogą być użyte Siły Zbrojne, m.in. na granicy w ramach
wsparcia Sił Zbrojnych, ale również w ramach samodzielnej operacji wojskowej,
więc nie wprowadzamy jakiejś zupełnie nowej sytuacji. Ale wsłuchując się w
państwa głosy dotyczące tego, że przesłanki być może ujęte są zbyt szeroko, a
w czasie pokoju zgodnie z ustawą o ochronie granicy państwowej za ochronę
granicy na lądzie i granicy na morzu odpowiada minister spraw wewnętrznych,
wprowadzamy tą poprawką - klub Koalicji Obywatelskiej wprowadza - dodatkową
przesłankę, która będzie w systemie prawnym, w zakresie możliwości
wprowadzenia samodzielnej operacji wojskowej. Chodzi mianowicie o to, że taka
operacja będzie możliwa tylko wtedy, kiedy siły podlegające ministrowi spraw
wewnętrznych okażą się niewystarczające, nieadekwatne. Rada Ministrów,
podejmując taką decyzję, będzie musiała stwierdzić, że siły pozostające w
dyspozycji ministra spraw wewnętrznych są niewystarczające. W naszym
przekonaniu jest to wystarczająca przesłanka z punktu widzenia
bezpieczeństwa, tego, by w sposób nieuprawniony i niepotrzebny nie wysyłać
wojska, kiedy takiej potrzeby nie będzie.
Zachęcam państwa do poparcia tej ustawy, bo ona służy bezpieczeństwu państwa,
bezpieczeństwu Polek i Polaków. Dziękuję bardzo. (Oklaski)