Retransmisja wypowiedzi
4. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa (druki nr 471, 471-A i 505).
Poseł Marcin Przydacz:
Bardzo dziękuję.
Pani marszałek, Wysoka Izbo, szanowni posłowie z Lewicy, nie mówimy tutaj o
naturalnym przepływie migrantów. To nie jest naturalny szlak migracyjny dla
obywatela Maroka czy Kongo: lecieć na Białoruś i stamtąd przekraczać granicę
Unii Europejskiej.
(Głos z sali: Co to za manifestacja ma być?)
To jest operacja hybrydowa wywołana przez Łukaszenkę. Jest wiele sposobów na
to, aby tę operację ukrócić. Po pierwsze, rząd ma możliwości - tylko nie umie
z nich skorzystać na poziomie Unii Europejskiej - by ograniczyć liczbę lotów
do Mińska czy do Moskwy z tych państw. Myśmy to zrobili za naszych rządów.
Po drugie, należy obłożyć Białoruś kolejnymi sankcjami. Znów: nie
potrafiliście przez ostatnie kilka miesięcy przekonać nikogo w Unii
Europejskiej do tego, aby nałożyć na Białoruś realne sankcje.
Po trzecie, trzeba zaprzestać ścigać polskich żołnierzy, a zacząć ścigać tych
przemytników, którzy pod przykrywką organizacji pozarządowych, humanitarnych
wykorzystują tę słabość państwa polskiego. (Dzwonek)
I po czwarte, granica musi być szczelna, tak aby ci migranci mieli
przekonanie, że nie uda im się przejść. Powiem to językiem lewicowym: No
pasarán! (Oklaski)
« Przebieg posiedzenia