W piątek w stolicy Dolnego Śląska odbył się kongres „Women Connect”. Jednym z jego punktów był panel dyskusyjny „Kobieta jako lider w biznesie i polityce – wpływ kobiet na rozwój społeczny oraz ich rola na stanowiskach przywódczych” z udziałem marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
- Mężczyźni i kobiety różnią się miedzy sobą, mają różne cechy, ale na tym rzecz polega, żeby nie rywalizować ze sobą, nie mówić, kto jest lepszy, słabszy, silniejszy, ale by nasze cechy i męskie cechy wykorzystać do współpracy. Kobiety raczej łagodzą obyczaje, starają się łagodzić konflikty, jeżeli współpracują w grupie, ale muszą mieć cechy przywódcze, bo czasem trzeba postawić na końcu zdania kropkę – mówiła Marszałek Sejmu pytana o cechy pomagające kobietom w piastowaniu istotnych funkcji. – Mogę długo rozmawiać, słuchać cudzych argumentów, ale na końcu zawsze podejmuję decyzje i od tego już nie ma odwołania. Myślę, że tego ode mnie oczekują także mężczyźni, z którymi współpracuję – zaznaczyła.
Elżbieta Witek wspominała trudne sytuacje, z którymi musiała zmierzyć się, pełniąc funkcję Marszałka Sejmu. Jak oceniła, sukcesem było szybkie zorganizowanie zdalnej pracy w parlamencie podczas pandemii COVID-19. – Byliśmy pierwszym parlamentem w Europie, który zorganizował zdalne posiedzenie plenarne i komisji. Zrobiliśmy to w dwa tygodnie własnymi siłami i przez cały czas zdalnego kierowania Sejmem nigdy nie było tak, żeby cos się popsuło – podkreśliła marszałek Witek. – Nie było żadnych rozstrzygnięć, ani Konstytucja, ani żadne ustawy, rozporządzenia i żadne regulaminy nie regulowały takiej sytuacji. Trzeba to było stworzyć od podstaw. Byliśmy pionierami i to się udało, choć nie było tak łatwo – stwierdziła.
Jak dodała Marszałek Sejmu, wyzwaniem było budowanie konsensusu wokół rozstrzygnięć zapadających w związku z wojną na Ukrainie. – To były kwestie niezwykle trudne, bo ta wojna toczy się tuż za naszą wschodnią granicą. Nieważne czy premier, prezydent czy ministrowie podejmują decyzję. Ostatecznie zatwierdza je Sejm, więc żeby wokół tej sprawy mieć konsensus, to trzeba było czasami przeprowadzać trudne rozmowy – powiedziała Elżbieta Witek.
W panelu dyskusyjnym oprócz marszałek Sejmu udział wzięły p.o. dyrektora Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy Zuzanna Bielawska oraz dziennikarka Telewizji Polskiej Anna Popek.