14. punkt porządku dziennego:
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Minister Klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski (druki nr 344 i 372).
Poseł Janusz Kowalski:
Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Pani minister Paulina Hennig-Kloska jest
nie tylko twarzą lobbingu za niemieckimi wiatrakami. Chciała w swoim
projekcie ustawy zabierać rolnikom ziemie po to, żeby stawiać tam wiatraki.
(Poseł Mirosław Suchoń: Co ty mówisz? Sam w to nie wierzysz.)
Ale przede wszystkim składamy ten wniosek o odwołanie pani Pauliny
Hennig-Kloski dlatego, że jest twarzą podwyżek, gigantycznych podwyżek.
Polakom od 1 lipca grożą podwyżki cen energii o 30%.
(Poseł Sławomir Ćwik: ...przepłacił za farmy wiatrowe.)
Podwyżki o 30% na rachunkach za energię elektryczną, nawet 45% za gaz ziemny,
kilkadziesiąt procent za ciepło - to jest właśnie rachunek za nicnierobienie
pani Hennig-Kloski. Ten rząd nawet w tak fundamentalnych sprawach jak CPK,
jak budowa elektrowni jądrowych, jak walka o tanią energię i ciepło nie
potrafi się porozumieć, chociaż my tego chcemy, z opozycją. Bo pan, panie
premierze, gdy rozmawia ze swoją koleżanką panią Ursulą von der Leyen, to pan
powinien mieć jeden postulat, o który walczył pan premier Mateusz Morawiecki:
stała cena uprawnień do CO2 przez cały okres transformacji
energetycznej. (Oklaski) Dlaczego? Bo to jest powód wysokich cen energii
elektrycznej i ciepła. I my jako Prawo i Sprawiedliwość ten postulat byśmy
popierali, bo my jesteśmy odpowiedzialną opozycją. (Oklaski)
(Poseł Mirosław Suchoń: Jesteście histeryczną opozycją.)
My nie chcemy, żeby polskie rodziny ponosiły gigantyczne koszty energii
elektrycznej i ciepła, ponieważ emerytów i matek samotnie wychowujących
dzieci nie stać na tak wysokie rachunki. Dlaczego pan nie walczy w Unii
Europejskiej o to, żeby ceny uprawnień do CO2 dla polskiej
gospodarki były na stałym poziomie? Po to, żeby te pieniądze na transformację
energetyczną nie były wytransferowywane za granicę, tylko zostawały w
polskich firmach. PGE, największy producent energii elektrycznej, w zeszłym
roku 20 mld zł zapłacił za te bezsensowne brukselskie uprawnienia do
CO2. A te pieniądze powinny zostawać...
(Głos z sali: Co z nimi zrobiliście?)
(Głos z sali: Gdzie te pieniądze?)
(Głos z sali: To w waszym budżecie.)
Raz pouczcie się trochę i zastanówcie się. Mamy deficyt uprawnień do
CO2. Tracimy na tym kilkadziesiąt miliardów złotych. To jest
sprawa fundamentalna, to jest powód wysokich cen energii. A pan, panie
premierze Donaldzie Tusku, nic z tym nie robi.
(Poseł Marta Wcisło: Kwiaty przynosi i o zdjęcia prosi Donalda Tuska.)
W tej sprawie Prawo i Sprawiedliwość ma rozwiązanie. Nawet wycofaliście
ustawę, którą zgłosił rząd premiera Mateusza Morawieckiego, żeby liczyć
bilans uprawnień do CO2. Ile polska gospodarka rocznie traci?
30-40 mld zł. I nawet taką ustawę wycofaliście. Kompletnie nie myślicie o
polskiej gospodarce. Polaków nie stać na taką drożyznę.
Dlatego apelujemy o to, aby Sejm dzisiaj odwołał panią Paulinę Hennig-Kloskę,
która zamiast zajmować się cenami energii i drożyzną, zajmuje się wiatrakami.
Apelujemy o to, aby naprawdę ministrem zajmującym się klimatem i energetyką
był ktoś, kto się na tym po prostu zna, i ktoś, kto potrafi w tak
fundamentalnych sprawach rozmawiać z opozycją i szukać polskiego głosu.
(Poseł Sławomir Ćwik: Nawet na zbożach się nie zna.)
Bo my jako Prawo i Sprawiedliwość w Parlamencie Europejskim mówimy polskim
głosem, walczymy o polskie interesy.
(Poseł Mirosław Suchoń: No i dlatego nikt was nie rozumie.)
Oczekujemy od rządu, od rządu Donalda Tuska również tego, że chociaż raz
stanie za Polakami. (Oklaski) A ceny energii i ciepła są nieakceptowalne. Nie
zgadzamy się na to, żeby o 30-40% ta energia była droższa.
(Poseł Krzysztof Gadowski: 300% za...)
Pana, panie Donaldzie Tusku, być może na to stać, bo ma pan za 5 lat
nicnierobienia 30 tys. zł emerytury, ale Polacy nie mają takich emerytur. Im
wszystko zabieracie. Nie ma na to zgody. Pani Hennig-Kloska musi odejść.
(Oklaski)
(Poseł Marta Wcisło: Ile zarobiłeś w spółkach?)
(Poseł Sławomir Ćwik: Ile Obajtek przepłacił za...)
(Poseł Mirosław Suchoń: Powiedział Janusz Kowalski - milioner. Na spółkach
Skarbu Państwa...)