Komisja do Spraw Petycji, obradująca pod przewodnictwem posła Sławomira Jana Piechoty (KO), przewodniczącego Komisji, oraz poseł Urszuli Augustyn (KO), zastępcy przewodniczącego Komisji, zrealizowała następujący porządek dzienny:
– rozpatrzenie uzupełnionej odpowiedzi ministra rozwoju i technologii na dezyderat nr 252 w sprawie terminu wszczęcia i zakończenia postępowania dotyczącego ustalenia opłaty adiacenckiej;
– rozpatrzenie petycji w sprawie zmiany ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego, o Rzeczniku Finansowym i o Funduszu Edukacji Finansowej (Dz.U. z 2022 r. poz. 187 ze zm.) w zakresie dotyczącym reklamacji (BKSP-144-IX-677/22);
– rozpatrzenie petycji w sprawie zmiany art. 57 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (Dz.U. z 2021 r. poz. 1342) w zakresie ustanawiania pełnomocników pokrzywdzonego w postępowaniu w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy (BKSP-144-IX-678/22);
– rozpatrzenie petycji w sprawie zmiany art. 51c ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz.U. z 2021 r. poz. 2268 ze zm.) w zakresie finansowania środowiskowych domów samopomocy (BKSP-144-IX-681/23);
– rozpatrzenie wniosku Komisji o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego;
– rozpatrzenie wniosku Komisji o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy – Kodeks postępowania karnego;
– rozpatrzenie wniosku Komisji o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy – Kodeks wyborczy.
W posiedzeniu udział wzięli: Jakub Bydłoń dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego Ministerstwa Zdrowia, Renata Rychter dyrektor Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury wraz ze współpracownikami, Jarosław Niezgoda zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego Ministerstwa Finansów wraz ze współpracownikami, Filip Syrkiewicz zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Nieruchomościami Ministerstwa Rozwoju i Technologii wraz ze współpracownikami, Magdalena Zielińska naczelnik Wydziału Usług w Pomocy Społecznej w Departamencie Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wraz ze współpracownikami, Aneta Pośpiech główny specjalista w Wydziale Krajowego i Europejskiego Prawa Rodzinnego w Departamencie Spraw Rodzinnych i Nieletnich Ministerstwa Sprawiedliwości ze współpracownikami, Tomasz Karaś zastępca dyrektora Wydziału Studiów i Analiz Biura Rzecznika Finansowego wraz ze współpracownikami, Grzegorz Gąsior ekspert w Zespole Prawnym i Organizacji Wyborów Krajowego Biura Wyborczego, Wojciech Brewczyński przewodniczący Grupy Roboczej ds. Reklamacji i Klientów w Polskiej Izbie Ubezpieczeń, Magdalena Chodkiewicz aplikant adwokacki z Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, Dorota Kulińska dyrektor Instytutu Legislacji i Prac Parlamentarnych Naczelnej Rady Adwokackiej, Adam Ostrowski specjalista ds. legislacyjnych w Związku Miast Polskich, Paweł Sawicki doradca Zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń oraz Krzysztof Pater stały doradca Komisji.
W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Kamil Micał oraz Małgorzata Nowak – z sekretariatu Komisji w Biurze Komunikacji Społecznej oraz Jakub Bennewicz, Tomasz Czech, Łukasz Nykiel i Przemysław Sadłoń – legislatorzy z Biura Legislacyjnego.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Szanowni państwo, witam.
Otwieram 144. posiedzenie Komisji do Spraw Petycji.
Na początku chciałbym powiedzieć o bardzo dla nas cennym zdarzeniu, cennej okoliczności. Otóż nasz stały doradca pan Krzysztof Pater został wybrany na wiceprzewodniczącego Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i podczas ostatniego plenarnego posiedzenia Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego objął tę funkcję. Chciałbym w imieniu Komisji wyrazić radość i najwyższe uznanie dla pana uznania w tamtych kręgach i wyboru na to zaszczytne stanowisko. Gratulujemy, panie Krzysztofie.
Jest to też dla nas bardzo cenna wiadomość, ponieważ pan Krzysztof Pater jest stałym doradcą naszej Komisji, a jednocześnie właśnie tak jest ceniony i ma taką pozycję w gremiach europejskich. Co zresztą w kuluarach – tak jak zaznacza pan przewodniczący Jacek Świat – też wiele razy słyszeliśmy, że dorobek pana Krzysztofa od lat jest bardzo wysoko ceniony. Tym bardziej cieszymy się, że pan Krzysztof Pater jest doradcą naszej Komisji.
Szanowni państwo, stwierdzam kworum wymagane regulaminem Sejmu. Projekt porządku posiedzenia został paniom i panom posłom przedstawiony. Czy ktoś ma uwagi do projektu porządku posiedzenia? Nie słyszę. Zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek posiedzenia. Przystępujemy do jego realizacji.
W punkcie pierwszym proszę przedstawiciela ministra rozwoju i technologii o przedstawienie uzupełnionej odpowiedzi na dezyderat nr 252 w sprawie terminu wszczęcia i zakończenia postępowania dotyczącego ustalenia opłaty adiacenckiej.
Zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Nieruchomościami Ministerstwa Rozwoju i Technologii Filip Syrkiewicz:
Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, pozwolę sobie streścić krótko naszą odpowiedź, która stanowiła uzupełnienie poprzedniej odpowiedzi na dezyderat nr 252.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Gdyby pan jeszcze zechciał na początek się przedstawić.
Zastępca dyrektora departamentu MRiT Filip Syrkiewicz:
Przepraszam najmocniej. Filip Syrkiewicz, zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Nieruchomościami Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję, panie dyrektorze.
Zastępca dyrektora departamentu MRiT Filip Syrkiewicz:
W wystąpieniu skierowanym do ministra rozwoju i technologii Komisja wskazała na potrzebę pogłębienia analizy w zakresie potrzeby ewentualnego zapewnienia terminu na zakończenie postępowania w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej. Taka analiza została w naszym resorcie dokonana. Co więcej, wystąpiliśmy również do rzecznika praw obywatelskich o to, aby przekazał nam swoje stanowisko w tym zakresie. W odpowiedzi uzyskaliśmy opinię, zgodnie z którą te instrumenty, które są aktualnie gwarantowane w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego, w reżimie którego również prowadzone jest postępowanie dotyczące ustalenia opłaty adiacenckiej, są wystarczające dla stron postępowania, aby zapewnić w rozsądnym terminie rozstrzygnięcie sprawy co do istoty, wydanie decyzji merytorycznej w przedmiocie ustalenia opłaty adiacenckiej. W związku z powyższym nadal podtrzymujemy stanowisko, że nie ma potrzeby, aby uregulowania dotyczące okresu na wydanie decyzji administracyjnej w przedmiocie ustalenia opłaty adiacenckiej zostały zastrzeżone w ustawie o gospodarce nieruchomościami.
Natomiast resort podtrzymuje swoją już wcześniej manifestowaną gotowość do skrócenia terminu na wszczęcie postępowania w przedmiocie ustalenia opłaty adiacenckiej. W tej chwili ten termin wynosi 3 lata, natomiast pozostawiamy do rozważenia możliwość skrócenia tego terminu o połowę. Takie rozwiązanie, taki zabieg legislacyjny oczywiście służyłby realizacji tego najistotniejszego z punktu widzenia interesów strony celu, jakim jest pewność prawna. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję, panie dyrektorze.
Petycję referował pan poseł Robert Warwas. Bardzo proszę o pana stanowisko.
Poseł Robert Warwas (PiS):
Bardzo dziękuję.
Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, w uzupełnionej odpowiedzi na dezyderat ministerstwo przekazuje informację o gotowości do podjęcia prac nad skróceniem terminu do wszczęcia postępowania w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej o połowę, z 3 lat do 18 miesięcy. Jest to też korzystna informacja dla mieszkańców, tak więc wspieram też to działanie. Natomiast cały czas ta sprawa jakby nie jest rozstrzygnięta, jeśli chodzi o czas na wydanie decyzji o naliczeniu opłaty adiacenckiej. Resort przedstawia informację, że są przepisy prawa, które to regulują. Powiem tak, jako poseł z Zagłębia Dąbrowskiego, z Dąbrowy Górniczej – u nas kilka tysięcy mieszkańców z Dąbrowy Górniczej od 7 lat czeka na jakieś decyzje i widzę, że w praktyce to nie działa.
Panie przewodniczący, dlatego rekomendowałbym, żeby podjąć inicjatywę ustawodawczą w zakresie podjęcia prac nad skróceniem terminu do wszczęcia postępowania w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej, ale również w sprawie określenia czasu na wydanie decyzji o naliczenie opłaty adiacenckiej. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Bardzo proszę pana Krzysztofa Patera o stanowisko.
Stały doradca Komisji Krzysztof Pater:
Podzielam absolutnie propozycję pana posła. Są dwa elementy, element pierwszy, gdzie ministerstwo jest przychylne, czyli temat 18 miesięcy. Element drugi, gdzie ministerstwo nie jest przychylne, natomiast przedstawienie propozycji przez Komisję do Spraw Petycji i pogłębiona dyskusja na właściwej merytorycznie komisji, także być może z udziałem przedstawicieli Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego – to pozwoliłoby znaleźć rozwiązanie być może akceptowalne dla szerszego kręgu.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Czy pan dyrektor chciałby odnieść się do tych stanowisk? Bardzo proszę.
Zastępca dyrektora departamentu MRiT Filip Syrkiewicz:
Panie przewodniczący, korzystając ze sposobności chciałbym jeszcze tylko dodać i przede wszystkim zwrócić uwagę na samą istotę postępowania w przedmiocie ustalenia opłaty adiacenckiej. Są to postępowania, które toczą się z urzędu, a więc oś tego interesu dotyczy przede wszystkim organu, dotyczy przede wszystkim tego podmiotu, który postępowanie administracyjne w przedmiocie ustalenia opłaty adiacenckiej ponosi. Wprawdzie rzeczywiście strony dysponują takimi instrumentami jak skarga czy w pierwszej kolejności ponaglenie na bezczynność czy przewlekłość w postępowaniu administracyjnym, a w dalszej kolejności możliwość zaskarżenia również tego stanu przed sądami administracyjnymi, także istnieje możliwość wymierzenia organowi, który jest bezczynny, skargi. Natomiast zasadniczo są to postępowania, które się toczą w interesie podmiotu, który posiada interes, znaczy w interesie jednostki samorządu terytorialnego, która jest głównym interesariuszem tej opłaty adiacenckiej. Wydaje się, że wprowadzanie dodatkowego terminu, który miałby służyć przede wszystkim organowi, nie jest do końca spójne systemowo. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Te kontrowersje powinny być rozstrzygnięte w dalszej dyskusji. Wydaje się, że na tym etapie jesteśmy daleko od znalezienia jakiegoś jednolitego, wspólnego stanowiska. Podzielam tu inicjatywę, wniosek pana posła Warwasa, aby Komisja wystąpiła z odpowiednim projektem i ten projekt będzie podstawą do takiej dyskusji i też w gronie osób bezpośrednio uczestniczących w takich postępowaniach, zainteresowanych takimi postępowaniami. Myślę, że to jest właściwy kierunek rozstrzygnięcia tej sprawy na poziomie petycji w naszej Komisji.
Czy wobec rekomendacji, by Komisja wystąpiła z inicjatywą ustawodawczą w zakresie wskazanym przez pana posła Warwasa są uwagi? Nie słyszę. Zatem stwierdzam, że Komisja postanowiła wystąpić z taką inicjatywą.
Myślę, że jesteśmy tutaj w pewnego rodzaju też trudności proceduralnej, czy w tej sytuacji przyjąć tę odpowiedź. Panie pośle?
Poseł Robert Warwas (PiS):
Tak.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Przyjąć odpowiedź i podjąć decyzję o dalszym postępowaniu już w oparciu o ten projekt, który zostanie przygotowany w Komisji.
Bardzo dziękuję panu sekretarzowi, jak zawsze, za skrupulatność i pilnowanie procedur.
Zatem czy wobec rekomendacji, że Komisja przyjmuje uzupełnioną odpowiedź, są uwagi? Nie słyszę. Zatem stwierdzam, że tak Komisja zdecydowała. Dziękuję.
Przechodzimy do drugiego punktu. Proszę pana posła Roberta Warwasa o przedstawienie petycji w sprawie zmiany ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego, Rzeczniku Finansowym i o Funduszu Edukacji Finansowej w zakresie dotyczącym reklamacji. Bardzo proszę, panie pośle.
Poseł Robert Warwas (PiS):
Bardzo dziękuję.
Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, przedmiotem petycji, jak na początku wskazał pan przewodniczący, jest podjęcie inicjatywy mającej na celu doprowadzenie do nowelizacji ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego, Rzeczniku Finansowym i o Funduszu Edukacji Finansowej poprzez zmianę art. 6 polegającą na skróceniu terminu udzielenia odpowiedzi na reklamację z 30 dni do 14 dni oraz dodanie po art. 7 ustawy z 2015 r. art. 7a o treści: „kwotę środków finansowych wynikających z warunkowego uznania reklamacji klienta, o których mowa w art. 7a, w przypadku nieuwzględnienia reklamacji klienta po pełnym rozpatrzeniu sprawy i nienależnych klientowi instytucja rynku finansowego pobiera operacją zwrotną z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego klienta”.
Petycja mieści się w zakresie zadań i kompetencji Sejmu oraz spełnia wszelkie wymogi formalne.
Szanowni państwo, petycja została wniesiona przez byłego pracownika instytucji finansowych, który podczas swojej pracy w sektorze bankowym wielokrotnie spotykał się z sytuacją, gdy klienci instytucji finansowych na czas rozpatrywania reklamacji przez banki pozbawieni są pieniędzy na koncie do 30 dni, bo tyle instytucje finansowe mają czasu na rozpatrzenie reklamacji. Zdaniem wnoszącego petycję wprowadzenie powyższych zmian uczyni klienta trochę silniejszą stroną w postępowaniu przed instytucjami rynku finansowego i nie pozbawi środków do życia na cały miesiąc.
Jak wskazuje Biuro Analiz Sejmowych, ustawodawca może skrócić termin rozpatrywania reklamacji z 30 dni do 14 dni. Tym bardziej że zgodnie z art. 7a ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta, jeśli przepisy odrębne nie stanowią inaczej, przedsiębiorca jest obowiązany udzielić odpowiedzi na reklamację konsumenta w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania. Poprzednio przepis ten ustanawiał właśnie termin 30 dni, a od 1 stycznia 2023 r. skrócono go do 14 dni.
Niemniej jednak Polska Izba Ubezpieczeń zwraca uwagę, że petycja nie zawiera żadnej oceny skutków proponowanych regulacji. Należy zwrócić uwagę, że w świetle dostępnego na stronie internetowej rzecznika finansowego sprawozdania za 2022 r. do sektora finansowego skierowano 2 mln 194 tys. reklamacji. Skrócenie o połowę czasu na rozpatrywanie reklamacji wiązałoby się z koniecznością dokonania istotnych zmian organizacyjnych i poniesienia bardzo dużych kosztów.
Ponadto przygotowanie odpowiedzi na reklamację wymaga też wyczerpującej właśnie merytorycznie odpowiedzi. Reklamacje wymagają często pozyskania informacji ze źródeł zewnętrznych, opinii czy dokumentacji, co w krótkim czasie może okazać się niemożliwe. Taka sytuacja z kolei wymagałaby przedłużenia terminu udzielenia odpowiedzi na reklamację znacznie częściej niż w obecnych rozwiązaniach prawnych. Powodować to będzie dodatkowe obciążenia, koszty po stronie ubezpieczyciela i niezadowolenie po stronie uprawnionego.
W odniesieniu do drugiej proponowanej zmiany, czyli dodania art. 7a, mogłoby stanowić podstawę do nadużyć. Składający petycję nie wyjaśnia bowiem, co należałoby uczynić w sytuacji, gdy reklamujący twierdzi, że wypłacił wysoką kwotę, w wyniku wstępnego uznania reklamacji tę kwotę przekazano by na konto klienta, zgodnie z jego wolą, a po ostatecznym rozpatrzeniu reklamacji nie zostałaby ona uwzględniona. Wówczas mogłoby się okazać, że brakuje środków finansowych na koncie do pobrania operacji zwrotnej. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję panu posłowi.
Kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Proszę.
Doradca Zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń Paweł Sawicki:
Paweł Sawicki, Polska Izba Ubezpieczeń.
Pan poseł bardzo dobrze przedstawił nasze stanowisko, które przesłaliśmy w tej sprawie do pana przewodniczącego. Jeszcze raz chciałbym państwu zwrócić uwagę właśnie na to, że tych spraw w świetle raportu rzecznika finansowego, który zajmuje się skargami, było 2 mln 194 tys. w roku 2022, a więc to nie jest tak, że… Na pierwszy rzut oka możemy powiedzieć, że to jest fajnie, że klienci po prostu zamiast 30 dni będą mieli tylko 14 dni na to, żeby po prostu otrzymać odpowiedź na reklamację z instytucji finansowych, ale skala tych reklamacji jest naprawdę duża. Część z tych reklamacji jest uwzględniana, część jest nieuwzględniana, one są, zawierają… – po prostu te reklamacje nie powinny być uwzględnione. W każdym razie taka drobna zmiana z 30 dni na 14 dni wymagałaby bardzo, bardzo dużego wysiłku organizacyjnego.
Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na to, że skargi dotyczą bardzo często OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Prawie każdy z nas jest kierowcą, posiadaczem i musi obowiązkowo wykupić OC. Jeżeli zakłady ubezpieczeń musiałyby ponieść koszty związane ze zmianą tego procesu, to z natury rzeczy te składki za OC posiadaczy pojazdów mechanicznych mogą również wzrosnąć. Także jest też taki argument.
Jeszcze to, o czym pisaliśmy w piśmie, że tak naprawdę jest to jednostkowy przypadek. Oczywiście takie przypadki, o którym mowa w petycji, takie rzeczy się zdarzają, takie pomyłki mogą się zdarzyć. W tym przypadku, jak rozumiem, być może to był jakiś problem techniczny. W każdym razie na podstawie jednego przypadku, który rzeczywiście jest – przyznam szczerze, że mi też wpłatomat wciągnął pieniądze i to rzeczywiście nie jest fajna rzecz – ale na podstawie jednej sytuacji trudno podejmować decyzję i zmieniać przepisy prawa, które dotyczą całego rynku finansowego: banków, zakładów ubezpieczeń, podmiotów rynku kapitałowego.
Ostatni argument – już kończę, panie przewodniczący – jest taki, że Komitet Stały Rady Ministrów właśnie przyjął ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem rozwoju rynku finansowego oraz ochrony inwestorów na tym rynku (to jest druk UD235). W żargonie legislacyjnym, jak ktoś z państwa jest z rynku finansowego, to ta ustawa jest nazywana „warzywniak”, to jest popularny „warzywniak”. Ta ustawa zmienia również ustawę o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i Rzeczniku Finansowym, czyli tę ustawę, którą w tej chwili omawiamy. Żadna z instytucji, które brały udział w procesie legislacyjnym, nie zaproponowała takiej zmiany. W tej ustawie, która w tej chwili, tak jak powiedziałem, już kierunkowo została przyjęta przez Komitet Stały Rady Ministrów, za chwilę ma być przyjęta przez Radę Ministrów, nie ma po prostu tej zmiany, chociaż jest to bardzo kompleksowa regulacja dotycząca rynku finansowego. Tak że uważamy, że tej ustawy z 5 sierpnia o rozpatrywaniu reklamacji przez media rynku finansowego nie należy zmieniać. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Myślę, że jednak pewien proces wzmacniania ochrony konsumenta postępuje. Jeżeli państwo nie wprowadzi takich rozwiązań chroniących konsumenta, to same instytucje, wobec których ten konsument podejmuje różne działania, nie sądzę, by same z siebie były skłonne poszerzać te uprawnienia. Przyznam, że jestem sceptyczny wobec pana stanowiska, również dlatego, że narzędzia, którymi się posługują te instytucje, są coraz bardziej zautmatyzowane, zelektronizowane, zinformatyzowane, w związku z tym możliwość reagowania wydaje się dużo lepsza. W ostatnich latach wprowadzono wiele rozwiązań, które jeszcze 10–15 lat temu wydawałyby się niemożliwe, jak choćby właśnie reklamacje towarów kupionych przez internet. Wydaje mi się, że to jest jednak pewien obszar, w którym należy dyskutować. I tak jak mówił wcześniej pan poseł, to są sytuacje, w których… Tym bardziej jeżeli to nie są masowe przypadki. Ale przyjrzyjmy się, jaka jest skala tych przypadków. Dobrze byłoby mieć taką analizę, żeby oceniać dalsze możliwe postępowanie.
Myślę, że też doświadczam jako konsument potęgi gigantów, u których dokonuję pewnych usług. I cóż może taki pojedynczy klient, zwłaszcza wobec dużego banku? Odbijamy się od bezosobowych reakcji: zostaw wiadomość, wyślij mejla i coś tam ci zrobimy. Wydaje się, że dobrze byłoby, żeby państwo jednak analizowało, państwo chroniło te prawa konsumentów. Takie jest moje odczucie. Myślę, że tym bardziej, jeżeli ktoś tam funkcjonował w środku, widział od środka te mechanizmy, to jego wiedza może być bezcenna, taka wiedza sygnalisty, który zwraca nam uwagę na problem, który tak normalnie by się nie ujawnił.
Kto z państwa chciałby zabrać głos? Proszę bardzo, pan, następnie pani. Proszę bardzo.
Zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego Ministerstwa Finansów Jarosław Niezgoda:
Dzień dobry. Jarosław Niezgoda, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego Ministerstwa Finansów.
Chciałbym podkreślić kilka faktów. Pierwsza rzecz to kwestia terminu reklamacji, bo petycja w pierwszym punkcie proponuje skrócić termin na rozpatrywanie reklamacji z 30 do 14 dni. Chciałbym zwrócić uwagę, że ustawa o usługach płatniczych, która implementuje dyrektywę PSD2, już od 2018 r. skróciła termin na rozpatrywanie reklamacji przez podmioty objęte tą ustawą – i przypadek opisany w petycji mieści się w zakresie tej ustawy – z 30 dni do 15 dni roboczych. Czyli już w polskim porządku prawnym termin na rozpatrzenie reklamacji przez podmioty działające pod ustawą o usługach płatniczych wynosi 15 dni roboczych i jest to termin, który jest zgodny z dyrektywą.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Uściślę, czyli trzy tygodnie, tak?
Zastępca dyrektora departamentu MF Jarosław Niezgoda:
Tak, 15 dni roboczych, trzy tygodnie. Czyli jakby zmiana tego terminu w tym zakresie, w mojej ocenie, byłaby niezgodna z dyrektywą PSD2, bo taki termin wynika wprost z dyrektywy PSD2.
Druga rzecz, jeśli chodzi o przypadki właśnie pozostawania bez środków do życia, to ta dyrektywa też wprowadza nowe zasady odpowiedzialności dostawców usług płatniczych za nieautoryzowane transakcje, tzw. zasada D+1, która to dla banku czy na dostawcy usług płatniczych powoduje, że to bank jest odpowiedzialny za udowodnienie, że dana transakcja została przeprowadzona w sposób nieautoryzowany. W takim przypadku klient zgłasza się do banku i bank ma obowiązek w terminie D+1, czyli do końca dnia roboczego następującego po dniu zgłoszenia przyjąć tę reklamację, przyjąć to zgłoszenie i zwrócić środki klientowi. Chyba że ma dowody na oszustwo klienta. Natomiast jeśli nie ma takich dowodów, w ciągu tego jednego dnia bank jest obowiązany zwrócić te środki klientowi właśnie po to, żeby klient nie musiał czekać 30, 60, 90 dni na zwrot tych środków. Dopiero później bank, po zwrocie środków, może przeprowadzić szersze postępowanie dowodowe i jeśli w takim przypadku stwierdzi, że rzeczywiście było to jakieś oszustwo ze strony klienta, to wtedy może dochodzić od klienta tego roszczenia na drodze polubownej czy sądowej.
Dlatego w naszej ocenie, zmiana tych przepisów nie byłaby zasadna, byłaby też częściowo w sprzeczności z dyrektywą. Mówię to po to, żeby też państwo mieli świadomość, że takie przepisy w polskim prawie są. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Pani, proszę bardzo.
Aplikant adwokacki z Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami Magdalena Chodkiewicz:
Dziękuję bardzo za oddanie głosu. Z tej strony Magdalena Chodkiewicz, aplikant adwokacki z Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.
Chcielibyśmy wyrazić poparcie dla stanowiska Powszechnej Izby Ubezpieczeń i wskazać na to, że propozycja skrócenia terminu rozpatrzenia reklamacji wskazana w petycji jest zbyt daleko idąca i wydaje nam się, że tutaj ważne jest, żeby zachować zasadę proporcjonalności. Mianowicie opieramy się na przykładzie, który dotyczy działalności banków. Natomiast ten termin odnosi się też do wszystkich podmiotów rynku finansowego, w tym towarzystw funduszy inwestycyjnych, gdzie proces rozpatrywania reklamacji jest niejednokrotnie złożonym procesem i wymaga kompletowania różnych dokumentów, gdzie niejednokrotnie ten termin 14 dni może okazać się zbyt krótki i wówczas niestety trzeba będzie korzystać z możliwości przedłużenia tego terminu, która też jest wskazana w ustawie o Rzeczniku Finansowym.
Dlatego wydaje nam się, że na ten moment zmiana jest zbyt daleko idąca i niesie za sobą sporo ryzyk. Zidentyfikowaliśmy też takie zagrożenia jak wpływ na ryzyko płynności funduszy inwestycyjnych, ponieważ koszt nabywania jednostek uczestnictwa albo certyfikatów inwestycyjnych istotnie wzrośnie w związku z tym, bo w funduszach inwestycyjnych będą musiały zachodzić zmiany w zatrudnieniu osób, gdzie wymagana będzie większa ilość osób do obsługiwania tych reklamacji. Zmiana ta istotnie wpłynie też na ryzyko reputacyjne, ponieważ towarzystwa funduszy inwestycyjnych i fundusze inwestycyjne dochowują najwyższej staranności w rozpatrywaniu tych reklamacji i przy tak krótkim okresie może to się okazać niemożliwe.
Zatem z naszej perspektywy, tak jak wspomniałam na wstępie, ta zmiana jest zbyt daleko idąca na ten moment. Aczkolwiek oczywiście interes klienta i jego ochrona jest nadrzędna dla towarzystw funduszy inwestycyjnych. Dlatego też podsumowując, apelujemy o zachowanie tej proporcjonalności w podejmowaniu decyzji co do skrócenia tego terminu. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Pan, proszę bardzo
Zastępca dyrektora Wydziału Studiów i Analiz Biura Rzecznika Finansowego Tomasz Karaś:
Dzień dobry. Tomasz Karaś, Biuro Rzecznika Finansowego, zastępca dyrektora Wydziału Studiów i Analiz.
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, rzecznik finansowy generalnie pozytywnie odnosi się do zaproponowanej zmiany. Wskazuje jednak na konieczność przeprowadzenia badań porównawczych, prawno-porównawczych w tym zakresie. Ponieważ istotnie jest tak, że ten termin 30 dni został przez autora petycji potraktowany generalnie, a w tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z przypadkiem ustawy o usługach płatniczych.
Natomiast można zwrócić uwagę na fakt, że jak spojrzy się na kontekst europejski, to przykładowo we Włoszech w sytuacji bezzasadnego obciążenia rachunku czy braku wpływu środków na rachunek ten termin jest jeszcze krótszy na rozpatrzenie tej reklamacji niż w Polsce, bo mianowicie jest to 10 dni. Z kolei w Niemczech jest to termin do trzech tygodni, natomiast banki niemieckie przyjmują znacznie krótsze terminy uznania reklamacji w takich sytuacjach, co wynika nawet z wewnętrznych regulacji tych banków – przykładowo jest to 5 dni, 7 dni czy 14 dni.
Czyli co do zasady wyrażamy pozytywne podejście do tej propozycji. Natomiast wymaga ona dalszych pogłębionych analiz. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję bardzo.
Czy przedstawiciel UOKiK-u zechciałby się odnieść do tej sprawy? Mamy na sali przedstawiciela UOKiK-u? Według listy powinni być państwo z UOKiK-u. Nie ma nikogo z UOKiK-u? A to szkoda, ogromnie szkoda.
Szanowni państwo, mam przekonanie, że ta sprawa wymaga pogłębionej dalszej analizy. Wydaje mi się, że dyrektywa unijna nie jest przeszkodą do ustanowienia szerszej ochrony. Rozumiem, że dyrektywa unijna wyznacza pewne ramy, których nie wolno przekraczać, ale rozwiązania na korzyść konsumenta wydają mi się raczej zgodne z pewnym duchem. Rozumiem, że w ramach Unii też często jest uwzględniane jak wszyscy sobie poradzą z pewnymi regulacjami i dlatego pewien kompromis oznacza, powiedziałbym, szersze te granice, łagodniejsze rygory, po to żeby wszyscy im podołali. Natomiast nie wydaje mi się, żeby Komisja Europejska miała oprotestowywać rozwiązania, które lepiej chronią, i tak jak mówił pan od rzecznika finansowego, to te rozwiązania już funkcjonują w innych krajach unijnych.
Wydaje mi się, że trzeba by to pogłębić i dopiero w oparciu o takie pełne argumenty trzeba by podjąć ostateczną naszą decyzję co do ewentualnych dalszych kroków. Jednak o tę końcową konkluzję i rekomendację proszę pana posła Warwasa.
Poseł Robert Warwas (PiS):
Bardzo dziękuję.
Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, oczywiście w trakcie dyskusji poznaliśmy różne opinie w tej sprawie. Rzeczywiście Polska Izba Ubezpieczeń wskazuje skalę tych reklamacji, bo ponad 2 mln rocznie, tak więc na pewno trzeba ważyć te wszystkie działania.
Podzielam też pogląd pana przewodniczącego, że trzeba też szukać takich rozwiązań, które mogą wzmocnić stanowisko konsumenta. Przykład pewnych rozwiązań w krajach Unii Europejskiej pokazuje, że są pewne możliwości ewentualnie jeszcze korzystniejszych rozwiązać, tak więc na pewno nad tą petycją należałoby dalej pracować. Dlatego rekomenduję przygotowanie dezyderatu do ministra finansów i dalsze analizy w tym zakresie. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Panie pośle, a może do premiera? Ponieważ mam wrażenie, że to może być kwestia wykraczająca. Jeśli premier wskaże ministra finansów, to oczywiście dostaniemy odpowiedź od Ministra Finansów, ale żeby nie zawężać tej kwestii, bo potem może się okazać, że wymaga to jednak analizy, nie wiem, z ministrem sprawiedliwości, na ile te skargi potem pojawiają się w sądach, albo ministrem cyfryzacji, na ile są możliwe takie procedury.
Poseł Robert Warwas (PiS):
Oczywiście możemy skierować dezyderat do prezesa Rady Ministrów, żeby otrzymać taką szerszą odpowiedź. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
W tym kontekście chciałem powiedzieć też o sygnałach, które pewnie każdy z nas otrzymuje od pracodawców, którzy mówią, że często termin wypłaty musi być przestrzegany co do dnia, bo wielu ludzi tak naprawdę żyje do końca miesiąca. Gdyby wypłata opóźniła się dzień, dwa lub trzy, to ci ludzie znajdują się w trudnej sytuacji, bo z tych kont idą opłaty przecież za mieszkania, za takie rzeczy, których się nie da uniknąć. Myślę, że tu każdy dzień opóźnienia może być dla wielu ludzi problematyczny.
Szanowni państwo, zatem jest rekomendacja byśmy w sprawie postulatu zawartego w petycji wystąpili z dezyderatem do prezesa Rady Ministrów. Czy wobec takiej rekomendacji jest akceptacja? Nie słyszę uwag. Stwierdzam zatem, że Komisja podjęła taką decyzję. Dziękuję.
Przechodzimy do kolejnego punktu. W punkcie trzecim ponownie proszę pana posła Roberta Warwasa, tym razem o przedstawienie petycji w sprawie zmiany ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich w zakresie ustanawiania pełnomocników pokrzywdzonego w postępowaniu w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy.
Poseł Robert Warwas (PiS):
Dziękuję.
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, przedmiotem petycji jest podjęcie inicjatywy mającej na celu doprowadzenie do nowelizacji ustawy z 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich poprzez dodanie ust. 2a po art. 57 ust. 2, polegającej na uwzględnieniu osób takich jak małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoby pozostającej w stosunku przysposobienia oraz jej małżonka, a także osoby pozostającej we wspólnym pożyciu jako pełnomocnika pokrzywdzonego.
Petycja mieści się w zakresie zadań i kompetencji Sejmu oraz spełnia wszelkie wymogi formalne. Petycja została wniesiona przez osobę pokrzywdzoną, która doświadczyła podobnej sytuacji, a także podnosi swoje opinie licznymi opiniami krytycznymi i komentarzami pokrzywdzonych pacjentów w tej sprawie. W uzasadnieniu została przytoczona treść art. 57 ust. 2 oraz powołano się na własne doświadczenia, a także została podkreślona tematyka braku możliwości w praktyce ustanowienia dla pokrzywdzonego pełnomocnika w osobie lekarza, a udzielenie pełnomocnictwa adwokatowi czy radcy prawnemu jest zbyt wysokim obciążeniem finansowym.
Jak wskazuje Biuro Analiz Sejmowych, ustawodawca może uwzględnić propozycję dodania ust. 2 po art. 57 ust. 2, podpierając się tym, iż system prawny dopuszcza, aby pełnomocnikiem pokrzywdzonego była dowolna osoba, do której pokrzywdzony posiada zaufanie. Jednakże w postępowaniu dyscyplinarnym, na przykład lekarza, pielęgniarki, standardem jest, że pokrzywdzony może ustanowić pełnomocnika w osobie danego zawodu, adwokata, radcy prawnego. Wówczas mogłoby się okazać, że należyte było wprowadzenie zmiany również w innych ustawach, takich jak na przykład ustawa o samorządzie pielęgniarek i położnych. Ponadto mogłoby to być niespójne z rozwiązaniami przyjętymi w k.p.k. – tu mowa o art. 88 k.p.k., w którym inaczej niż w procedurze cywilnej określa się jasno, że pełnomocnikiem pokrzywdzonego może być wyłącznie adwokat, radca prawny czy radca Prokuratury Generalnej. Istotą tego zapisu jest zagwarantowanie profesjonalnej reprezentacji. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Bardzo proszę, pan.
Dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego Ministerstwa Zdrowia Jakub Bydłoń:
Dziękuję, panie przewodniczący. Jakub Bydłoń, Departament Dialogu Społecznego Ministerstwa Zdrowia.
Szanowni państwo, podzielamy opinię, która została wyrażona przez Biuro Analiz Sejmowych. Kwestia ta była już rozpatrywana przez komisję do spraw petycji Senatu. Wówczas Senat w związku z tym, że przy ministrze zdrowia działa w tej chwili Rada Organizacji Pacjentów – to jest 15 członków wskazanych przez parasolowe organizacji pacjenckie – komisja senacka zdecydowała o skierowaniu tej sprawy właśnie do tej rady. Rada tą sprawą zajęła się na swoim poprzednim posiedzeniu. Stwierdziła, że musi pogłębić jeszcze analizy i w najbliższą środę, w przyszłym tygodniu, ta kwestia będzie po raz kolejny omawiana. Przy czym kierunkowo już przyjęto takie wyjaśnienie, które z naszej strony zostało wskazane, że zapis, który znajduje się w tej chwili w ustawie o izbach lekarskich, to jest zapis – tak tutaj padło przed chwilą – analogiczny w stosunku do innych ustaw korporacyjnych, a jednocześnie jest on zgodny z taką wzorcową regulacją zawartą w Kodeksie postępowania karnego. Musimy pamiętać, że tu nie chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby ktoś mógł ustanowić sobie pełnomocnika, ale również chodzi o to, że w tych postępowaniach przed sądami korporacyjnymi po drugiej stronie są profesjonalni pełnomocnicy. Ponieważ adwokatów czy radców prawnych ustanawiają sobie również osoby, które są osobami obwinionymi, jak również sąd czy to lekarski, czy to sąd aptekarski, pielęgniarek i położnych, jak i usług laboratoryjnych również posiada wsparcie merytoryczne realizowane przez osoby, które mają profesjonalne przygotowanie do występowania w sprawach karnych.
Jednocześnie pamiętajmy o tym, że w ustawie o izbach lekarskich jest wprost odesłanie w zakresie nieuregulowanym do przepisów Kodeksu postępowania karnego. Dlatego wprowadzenie tego typu rozwiązania mogłoby prowadzić do sytuacji, jak to postulowane rozwiązanie, że ktoś kierując się bardzo dobrymi przesłankami, ustanowi kogoś z członków swojej rodziny pełnomocnikiem, a potem zderzy się z jednej strony z osobami, które w sposób profesjonalny prowadzą postępowanie ze strony izby lekarskiej, z drugiej strony z pełnomocnikami profesjonalnymi osób obwinionych o popełnienie przewinienia zawodowego. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Kto z państwa jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Czy pan Krzysztof Pater zechciałby przedstawić swoje stanowisko? Proszę.
Stały doradca Komisji Krzysztof Pater:
Myślę, że to jest największe ryzyko właśnie, że mając jakby, umownie mówiąc, rację merytoryczną, niekwalifikowany pełnomocnik doprowadzi do tego, że nic się nie stanie w tym postępowaniu. Jak pan dyrektor wspomniał, jesteśmy w przededniu rozstrzygnięć tej rady, dlatego być może warto rozważać po prostu na tym etapie dezyderat bądź do ministra zdrowia, bądź do prezesa Rady Ministrów, ponieważ tu mamy elementy jednak większej całości i niezależnie od zmian postulowanych w petycji mamy także inne regulacje dotyczące innych formacji zawodowych, więc warto dbać o spójność.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Też wydaje mi się, że dobrze byłoby, gdybyśmy uzyskali takie stanowisko rządu w tej sprawie. Byłoby ono pewnie pomocne również w tej radzie, o której mówił pan dyrektor, i zwłaszcza osobom wnoszącym tę petycję, bo wtedy taka odpowiedź na dezyderat jest też oficjalnym stanowiskiem, które może być powoływane w dalszych dyskusjach.
Bardzo proszę pana posła o rekomendację.
Poseł Robert Warwas (PiS):
Panie przewodniczący, podzielam pogląd naszego doradcy, że warto byłoby skierować dezyderat do prezesa Rady Ministrów. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Czy wobec takiej rekomendacji są uwagi? Nie słyszę. Zatem stwierdzam, iż Komisja podjęła decyzję zgodną z rekomendacją.
W kolejnym punkcie ponownie pan poseł Warwas, który dzisiaj jest jak maratończyk w tych wszystkich sprawach. Proszę pana posła o przedstawienie petycji w sprawie zmiany w ustawie z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej w zakresie finansowania środowiskowych domów samopomocy.
Poseł Robert Warwas (PiS):
Bardzo dziękuję.
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, przedmiotem petycji jest podjęcie inicjatywy mającej na celu doprowadzenie do nowelizacji ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej poprzez zmianę art. 51c ust. 3 pkt 1, tak aby ustalona przez wojewodę średnia miesięczna wojewódzka kwota dotacji na jednego uczestnika ośrodka wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi stanowiła wysokość nie niższą niż 325% kryterium dochodowego dla środowiskowych domów samopomocy w 2023 r. oraz w 2024 r. Petycja mieści się w zakresie zadań i kompetencji Sejmu oraz spełnia wszelkie wymogi formalne.
Zdaniem wnoszącego petycję aktualne przepisy prawa w zakresie minimalnej, średniej miesięcznej kwoty dotacji na jednego uczestnika ośrodka wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi oparte na art. 51c ust. 3 pkt 1 ustawy o pomocy społecznej, które weszły w życie w 2016 r., nie uwzględniają znaczącej inflacji, która w szczególności odnosi się do kosztów stałych środowiskowych domów pomocy społecznej, w tym kosztów energii, ciepła, paliwa oraz kosztów zmiennych wynagrodzenia dla zatrudnionych specjalistów.
Natomiast, tak jak wskazuje Biuro Analiz Sejmowych, w art. 8 i 9 ustawy o pomocy społecznej ustawa umożliwia podnoszenie kwoty dotacji na uczestnika bez koniecznych zmian przepisów ustawowych. Według zasady określonej w art. 9 kryterium dochodowe jest weryfikowane co trzy lata. W 2021 r. nastąpiła jego weryfikacja i obecnie wynosi 776 zł, czyli ustawowo minimalna kwota wojewódzkiej dotacji na jednego uczestnika kształtuje się na poziomie 1940 zł. Natomiast zgodnie z opinią Biura Analiz Sejmowych wskazane przez wnioskodawcę argumenty trudno traktować jako przesłankę stałej zmiany systemowej. Oczywiście to nie znaczy, że te działania nie wymagają podjęcia dalszych działań zapewniających wsparcie instytucjom na przykład ze środków rezerwy celowej czy też różnego rodzaju programów. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.
Naczelnik Wydziału Usług w Pomocy Społecznej w Departamencie Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej Magdalena Zielińska:
Dzień dobry, ja bym chciała.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Przepraszam, nie widziałem. Bardzo proszę, oczywiście.
Naczelnik wydziału w departamencie MRiPS Magdalena Zielińska:
Dzień dobry. Magdalena Zielińska, naczelnik wydziału usług, Departament Pomocy Integracji Społecznej, Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.
My jako resort przychylamy się do stanowiska wyrażanego przez Biuro Analiz Sejmowych. Na ten moment nie widzimy potrzeby ustawowej zmiany tego przepisu. W naszej opinii taki zapis umożliwia wyższe finansowanie środowiskowych domów samopomocy.
Generalnie też w uzupełnieniu opinii BAS chciałam wskazać, że środki przekazywane na jednego uczestnika zostały de facto podwyższone i są przekazywane w kwocie 295% tego kryterium. Czyli została przekazana dotacja na pierwsze półrocze bieżącego roku w wysokości 66 mln zł i teraz minister podpisał już podział środków rezerwy celowej na kolejne półrocze. Trwa procedowanie przygotowania właściwego wniosku do ministra finansów. Czyli de facto w roku bieżącym kwota na jednego uczestnika takiego zwykłego miejsca to jest 2250 zł 40 gr po podwyższeniu. Natomiast to podwyższenie 30% na uczestnika ze specjalnymi potrzebami, czyli osób ze spektrum autyzmu bądź niepełnosprawnościami sprzężonymi, to jest dodatkowe 675 zł. Tak obecnie te kwoty się kształtują.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Czy ktoś jeszcze z państwa chciałby zabrać głos? Bardzo proszę pana Krzysztofa Patera o stanowisko.
Stały doradca Komisji Krzysztof Pater:
Myślę, że w tej sytuacji, po tych informacjach Komisja ma dwa wyjścia, albo dezyderat do minister polityki społecznej i rodziny, także z prośbą o informację, jak ta sytuacja jest przewidywana już na rok 2024, albo też na bazie tych wyjaśnień nieprzyjęcie postulatu zawartego w petycji.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Wydaje mi się, że dobrze byłoby, gdyby ta dyskusja jeszcze miała ten etap uzyskania takiego stanowiska ministra. Tak mi się wydaje.
Panie pośle, bardzo proszę o konkluzję i rekomendację.
Poseł Robert Warwas (PiS):
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, rzeczywiście ustawa o pomocy społecznej umożliwia podnoszenie kwoty dotacji na uczestnika bez konieczności zmian. Tak więc tę sprawę mamy rozstrzygniętą.
Natomiast oczywiście też można byłoby, bo widzimy, że Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej jakby cały czas wspiera te działania i podejmuje odpowiednie działania. Tak więc żeby poznać w ogóle, co się aktualnie w tym zakresie dzieje, jakie są również plany wsparcia na kolejne lata, to wydaje mi się, że taki techniczny dezyderat do minister rodziny i polityki społecznej pomógłby nam ten temat dogłębnie wyjaśnić. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Myślę, że wielu prowadzących te środowiskowe domy żyje w pewnej niepewności właśnie o tę przyszłość, a zwłaszcza teraz, gdy postępuje inflacja, rosną ceny, rosną wynagrodzenia, co jest kluczowym kosztem funkcjonowania takich domów. Więc myślę, że to poczucie niepewności można trochę wyjaśnić tym osobom mającym to poczucie, przedstawiając takie stanowisko, które znowu będzie podstawą, na którą można się powoływać w różnych dyskusjach zarówno ze strony ministerstwa, jak i podmiotów prowadzących takie domy.
Zatem jest rekomendacja, byśmy wystąpili w sprawie postulatów zawartych w petycji do ministra rodziny i polityki społecznej. Czy wobec takiej rekomendacji są uwagi? Nie słyszę. Zatem stwierdzam, iż Komisja przyjęła taką decyzję. Dziękuję.
Teraz przechodzimy do trzech projektów ustaw przygotowanych w oparciu o podjęte wcześniej przez Komisję decyzje. Pierwszy to wniosek Komisji o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego. Bardzo proszę pana Krzysztofa Patera o przedstawienie projektu.
Stały doradca Komisji Krzysztof Pater:
Istotą tego projektu jest umożliwienie czy uproszczenie, czy też stworzenie jakby pewności, że w przypadku gdy dana osoba wytacza powództwo o rozwód lub była stroną pozwaną w sprawie o rozwód, ale rozwód nie doszedł do skutku z powodu śmierci małżonka, to powrót do nazwiska noszonego przed zawarciem małżeństwa mógłby być realizowany w takiej uproszczonej procedurze – tak samo jak w przypadku, gdyby rozwód został orzeczony. W tej chwili takie osoby mają możliwość ubiegania się o zezwolenie na zmianę nazwiska, ale odbywa się to poprzez procedurę administracyjną i finalnie na podstawie subiektywnej oceny kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, czyli żadnej pewności.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie tego projektu? Bardzo proszę.
Główny specjalista w Wydziale Krajowego i Europejskiego Prawa Rodzinnego w Departamencie Spraw Rodzinnych i Nieletnich Ministerstwa Sprawiedliwości Aneta Pośpiech:
Dzień dobry. Aneta Pośpiech, Ministerstwo Sprawiedliwości, Departament Spraw Nieletnich, Wydział Krajowego i Europejskiego Prawa Rodzinnego.
Nie sprzeciwiamy się tej inicjatywie. Zgadzamy się też z celem, jaki został wskazany w uzasadnieniu tego projektu. Rzeczywiście to jest tak, że postulowane wydłużanie będzie miało niewątpliwie znaczenie dla stron postępowania rozwodowego. Natomiast chcieliśmy zwrócić państwa uwagę na kilka takich drobnych kwestii o charakterze legislacyjnym. Mianowicie, jeżeli chodzi o art. 18 Prawa o aktach stanu cywilnego, wydaje się, że przed dodaniem tych słów „małżonka”, o którym mowa w art. 59 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego brakuje słowa „albo”, bo jest wymieniony tylko ten małżonek rodziny. Czyli „albo” ewentualnie „lub”, to już do państwa uznania czy do dyskusji z państwem legislatorami.
Jeżeli chodzi o art. 33, to zgodnie z zasadami techniki prawodawczej, z § 57, nie jest możliwe oznaczenie dwuliterowe, jeżeli nie brakuje liter. Zatem wydaje się, że dodanie litery 2a po pkt 2 jest nie do końca właściwe i wydaje się, że to rozwiązanie, które państwo zaproponowaliście w art. 18, również i tutaj będzie odpowiednie. Czyli po prostu poprzez dodanie zwrotu „albo małżonka, o którym mowa w art. 59 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego”.
Jednocześnie korzystając ze swojej praktyki przy pracy z innymi projektami, chciałam jeszcze zwrócić uwagę, że wprowadzenie do systemu rejestrów państwowych nowego wzoru elektroniczny protokołu czy zmiana tego wzoru w usłudze online będzie rodziła skutki dla budżetu państwa i wymaga określonego vacatio legis. Zatem wydaje mi się, że ustalając ten czteromiesięczny okres vacatio legis, nieuzasadniony w państwa uzasadnieniu do projektu – być może będzie to wymagało wydłużonego vacatio legis. Wydaje mi się, że tu jest właściwy minister informatyzacji czy cyfryzacji, aby te kwestie jednoznacznie rozstrzygnąć.
Jeżeli chodzi o art. 90, to tutaj podobnie wydaje się, że art. 90 ust. 2 pkt 1 również po słowach „rozwiedzionego małżonka” należałoby dodać zwrot „albo małżonka, o którym mowa w art. 59 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego”.
Jest tutaj jeszcze przewidziana zmiana art. 59 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. O ile zamysłem państwa jako ustawodawcy byłoby objęcie tą modyfikacją obu stron postępowania, czyli zarówno powodowej, jak i pozwanej, to również można ten przepis nieco inaczej, wydaje mi się – czytelniej sformułować. Na przykład § 2 brzmiałby, że „przepis § 1 stosuje się w przypadku wygaśnięcia małżeństwa wskutek śmierci jednego z małżonków w trakcie trwania postępowania o rozwód, przy czym termin do złożenia oświadczenia wynosi 12 miesięcy od daty jego śmierci”. Ewentualnie druga wersja; „w przypadku śmierci jednego z małżonków w trakcie trwania postępowania o rozwód drugi z małżonków może w ciągu 12 miesięcy od daty śmierci małżonka przez oświadczenie złożone przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego lub konsulem powrócić do nazwiska, które nosił przed zawarciem małżeństwa”. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Bardzo proszę o stanowisko Biuro Legislacyjne.
Legislator Łukasz Nykiel:
Dziękuję bardzo.
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, projekt przedstawiony Komisji do Spraw Petycji był opracowany we współpracy z Biurem Legislacyjnym. Co do meritum tego rozwiązania tutaj decyzja kierunkowa została wcześniej podjęta przez Komisję do Spraw Petycji. Chcielibyśmy też bardzo podziękować pani dyrektor z Ministerstwa Sprawiedliwości za te uwagi, które wniosła do projektu. Z nie wszystkimi – jak to między nami legislatorami jest – Biuro Legislacyjne się zgadza. Natomiast wydaje się, że przede wszystkim uwaga dotycząca Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – ona rzeczywiście mogłaby tutaj służyć jak gdyby uszlachetnieniu tej propozycji, poprawieniu, ale wydaje się, że może już na etapie rozpatrywania tego projektu. Nie zdążyłem wynotować tych dwóch alternatywnych rozwiązań. Natomiast na tym etapie to, co my czy ja jako osoba, która tutaj przygotowywała ten projekt, widzę, że można byłoby poprawić, to rzeczywiście w art. 18 i w art. 90 w ust. 1 przed tymi dodawanymi wyrazami można byłoby rzeczywiście dodać spójnik. Natomiast pytanie może byłoby bardziej do Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeżeli oczywiście Komisja ostatecznie podejmie taką inicjatywę, czy tego spójnika „lub”, który się wydaje chyba tutaj taki bardziej bezpieczny, nie można byłoby dodać.
Natomiast co do reszty to może, nie chcąc tutaj zanudzać takimi legislacyjnymi szczegółami, my już na etapie rozpatrywania wejdziemy w kontakt z Ministerstwem Sprawiedliwości.
Vacatio legis, bo o tym też była mowa. Ono było w tej propozycji takiej pierwotnej chyba krótsze, panie doradco. My też zwracaliśmy na to uwagę, że to vacatio legis powinno być dłuższe. Ono zostało wydłużone o jeden miesiąc, natomiast to jest kwestia pewnie do dyskusji teraz tutaj i ewentualnie później podczas rozpatrywania. Jeżeli byłaby taka możliwość, panie przewodniczący – i też patrzę na pana stałego doradcę i na wszystkich członków Komisji – żeby dodać w zmianie nr 1 w art. 2, tam gdzie dodaje się wyrazy „lub małżonka, o którym mowa”, ten spójnik „lub” oraz w zmianie nr 3 w art. 90 w ust. 1, tam gdzie mamy dodawane wyrazy, przed wyrazem „małżonek” dodać też wyraz „lub”. Taką mielibyśmy propozycję.
Natomiast co do pozostałych kwestii to myślę, że podczas rozpatrywania. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Przyznam, że mam pewien niepokój co do takich korekt wprowadzanych w trakcie posiedzenia Komisji. Wydaje mi się, że możemy przyjąć dwa modele postępowania. Po pierwsze, żeby ten projekt przyjąć w takiej postaci w jakiej został tu przedstawiony, mając świadomość uwag przedstawionych przez panią dyrektor. I te uwagi mogą być skrupulatnie rozpatrzone już najpewniej na posiedzeniu komisji kodyfikacyjnej czy komisji sprawiedliwości.
Natomiast jeżeli mielibyśmy korygować tekst, to wolałbym dzisiaj nie rozstrzygać sprawy tego tekstu i zrobić to na następnym posiedzeniu Komisji. Ponieważ wbrew pozorom te spójniki, nawet przecinek może być problematyczny. Kiedyś Trybunał Konstytucyjny rozstrzygał czy ten przecinek powinien być, nie powinien być i co się stało z tym przecinkiem. Dlatego miałbym taki niepokój co do takiej procedury. Jednak wydaje mi się, że bezpieczną procedurą jest skierowanie tego projektu, przyjęcie tego projektu, skierowanie do dalszych prac. Będą te uwagi zarejestrowane. Przedstawiciel Ministra Sprawiedliwości będzie uczestniczył bez wątpienia w dalszych pracach i wtedy można już w gronie osób rozstrzygających przeanalizować wszystkie warianty.
Pan Krzysztof Pater, bardzo proszę o odniesienie się.
Stały doradca Komisji Krzysztof Pater:
Myślę, biorąc pod uwagę, że jesteśmy w maju, wkrótce koniec kadencji Sejmu, to warto chyba skorzystać z tej pierwszej ścieżki, czyli skierowanie przez Komisję projektu.
Co do istoty merytorycznej nie ma żadnych rozbieżności. Kwestia redakcji, vacatio legis, cztery miesiące na drobną pracę informatyczną to dużo. Oczywiście jeżeli się okaże, że będą realne potrzeby ze strony tych, którzy będą odpowiedzialni za wykonanie tej pracy, to myślę, że nie będzie przeszkód, żeby właściwa komisja to skorygowała.
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Dziękuję.
Proszę państwa, czy jest akceptacja, żebyśmy dzisiaj przyjęli ten projekt i skierowali go do marszałka Sejmu? Nie słyszę sprzeciwu. Zatem czy Komisja przyjmuje przedstawiony projekt? Dziękuję.
Słucham?
Sekretarz Komisji Kamil Micał:
Znaczy w tej wersji bez zmian?
Przewodniczący poseł Sławomir Jan Piechota (KO):
Panie sekretarzu, ustaliliśmy to, przyjmujemy w tej wersji. Nic nie mówię o żadnych poprawkach. Zatem jest wersja, która została przedstawiona Komisji, która została przedyskutowana. Znamy uwagi pani dyrektor i legislatora. Zatem przyjmujemy w tej postaci, w jakiej projekt został przedłożony na Komisję.
Petycję referował pan poseł Marek Hok, który też akceptuje w pełni ten projekt i podejmuje się funkcji sprawozdawcy. Tak chciałbym zaproponować, by jako referent petycji tradycyjnie w naszej Komisji był przedstawicielem w dalszych pracach nad tym projektem. Czy wobec takiej propozycji są uwagi? Nie słyszę. Zatem stwierdzam, iż pan poseł Marek Hok będzie dalej reprezentował Komisję. Dziękuję wszystkim, którzy przyszli z powodu tego punktu naszego posiedzenia.
W kolejnym punkcie proszę ponownie pana Krzysztofa Patera, tym razem o przedstawienie inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy Kodeks postępowania karnego.
Stały doradca Komisji Krzysztof Pater:
W tej chwili kluczowy dla tego projektu przepis brzmi tak, że „w razie śmierci pokrzywdzonego prawa, które by mu przysługiwały, mogą wykonywać osoby najbliższe, osoby pozostające na jego utrzymaniu, a w przypadku ich braku lub nieujawnienia prokurator działa z urzędu”.
Propozycja sprowadza się do tego, aby do tego katalogu dodać „lub spadkobiercy”, dlatego że życie jest takie, że często tak jest czy zdarza się, że osoby najbliższe albo osoby pozostające na utrzymaniu nie są w stanie z różnych powodów, nie mają motywacji, aby zadbać o prawa osoby pokrzywdzonej, która zmarła. Natomiast taką silniejszą motywację ma właśnie spadkobierca, także czując się choćby zobowiązany czy zaopatrzony finansowo w związku z tym, że objął spadek, aby zająć się tymi prawami. Jest to istota projektu, który aby to zrealizować, dokonuje kilku zmian w różnych artykułach Kodeksu postępowania karnego.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Dziękuję bardzo.
Czy w tej sprawie ktoś z państwa? Bardzo proszę.
Dyrektor Instytutu Legislacji i Prac Parlamentarnych Naczelnej Rady Adwokackiej Dorota Kulińska:
Adwokat Dorota Kulińska, Naczelna Rada Adwokacka, jestem dyrektorem Instytutu Legislacji.
Byliśmy postulatorem w tej sprawie. Bardzo krótko mówiąc, oczywiście chciałam tutaj podzielić stanowisko mojego przedmówcy i przyłączyć się z wnioskiem o dalsze działania i procedowanie w tej sprawie. Bardzo serdecznie dziękuję.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Dziękuję bardzo.
Ktoś z państwa jeszcze? Pani poseł Anita Kucharska-Dziedzic była sprawozdawcą tej petycji. Bardzo serdecznie proszę.
Poseł Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica):
Działamy, tylko, że tak powiem, rzecz do przeprocedowania, jest wobec niej konsensus, nie było żadnych krytycznych uwag. Jak można ludziom pomóc i wykorzystać prace nie tylko parlamentu, ale przede wszystkim Naczelnej Rady Adwokackiej, to jestem za. Działamy, przystępujemy do działania.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Dziękuję bardzo. W tej sytuacji, ponieważ pan poseł była…
Tak, pan jeszcze? Bardzo proszę.
Legislator Tomasz Czech:
Biuro Legislacyjne, Tomasz Czech.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Bardzo proszę.
Legislator Tomasz Czech:
Jeżeli chodzi o samą treść, może nie mamy uwag na ten moment. Wiadomo, że w czasie pracy po pierwszym czytaniu pewnie jakieś poprawki językowe będą musiały być wprowadzone. Chcieliśmy tylko zwrócić uwagę, że w czasie analizowania tej propozycji zastanawialiśmy się, czy w czasie postępowania karnego nie nastręczy to troszeczkę wątpliwości co do tego, w jaki sposób ten krąg spadkobierców będzie ustalany przy niektórych przepisach, które są nowelizowane. Aczkolwiek wydaje nam się, że już po opiniach Sądu Najwyższego na przykład tudzież rad czy adwokackiej czy Krajowej Rady Radców Prawnych, prokuratora generalnego będzie można już po pierwszym czytaniu ewentualnie porozmawiać z ekspertami na ten temat i ustalić, czy rzeczywiście z punktu widzenia takiego praktycznego taka instytucja będzie mogła funkcjonować. Dziękuję bardzo.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Bardzo dziękuję.
Jest to bardzo logiczne postępowanie. Teraz już będą się tym zajmowali specjaliści, a więc będzie łatwiej jeszcze o tym rozmawiać niż w gronie Komisji do Spraw Petycji. Bardzo dziękuję.
Czy wobec projektu są jakieś uwagi? Nie ma. Rozumiem, że taki projekt możemy przyjąć i skierować do dalszych prac. Czy w związku z tym mogę prosić panią poseł Anitę Kucharską-Dziedzic, aby reprezentowała naszą Komisję?
Poseł Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica):
Z największą przyjemnością.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Dziękuję pięknie.
Czy jest sprzeciw? Nie słyszę, a więc taką decyzję podejmujemy. Bardzo dziękuję serdecznie.
Przechodzimy do ostatniego punktu dzisiejszego posiedzenia – rozpatrzenie wniosku Komisji o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy Kodeks wyborczy. Bardzo proszę pana Krzysztofa Patera o zabranie głosu.
Stały doradca Komisji Krzysztof Pater:
Istotą projektu jest wprowadzenie ustawowego zakazu prowadzenia agitacji wyborczej na terenie powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Bardzo skrótowo, faktycznie, ale konkretnie. Dziękuję.
W takim razie otwieram dyskusję. Kto z państwa zechce zabrać głos w tej sprawie? Bardzo proszę.
Ekspert w Zespole Prawnym i Organizacji Wyborów Krajowego Biura Wyborczego Grzegorz Gąsior:
Dzień dobry. Grzegorz Gąsior, Krajowe Biuro Wyborcze.
Pani przewodnicząca, chciałem tylko powiedzieć, że Krajowe Biuro Wyborcze nie zgłasza uwag do projektu. Jest to decyzja ustawodawcy o miejscach, w których ma być prowadzona, a w których nie powinna być prowadzona agitacja wyborcza. Czyli Krajowe Biuro Wyborcze, Państwowa Komisja Wyborcza nie zgłasza uwag. Dziękuję bardzo.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Dziękuję pięknie.
Czy Biuro Legislacyjne chce zabrać głos?
Legislator Przemysław Sadłoń:
Dziękuję bardzo. Przemysław Sadłoń, Biuro Legislacyjne.
My swoje uwagi takie legislacyjno-redakcyjne zgłaszaliśmy na etapie współpracy roboczej ze stałym doradcą. Do tego projektu, który państwo rozpatrujecie, uwag nie mamy. Dziękuję.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Dziękuję uprzejmie.
Petycję referował pan przewodniczący Jacek Świat. Czy pan zechce zabrać głos?
Poseł Jacek Świat (PiS):
Nie mam uwag do projektu, jest zgodny z tym, o czym mówiliśmy na posiedzeniu Komisji.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Czyli rozumiem, proszę państwa, że decyzją Komisji kierujemy projekt do dalszych prac. Sprzeciwu nie słyszę.
Pana przewodniczącego Jacka Świata chciałam zapytać, czy zgodzi się zostać naszym przedstawicielem?
Poseł Jacek Świat (PiS):
Tak, przyjmuję.
Przewodnicząca poseł Urszula Augustyn (KO):
Dziękuję bardzo.
W ten sposób zakończyliśmy procedowanie ostatniego punktu tego posiedzenia Komisji do Spraw Petycji. Dziękuję.
Zamykam posiedzenie.
Jednocześnie informuję, że za 24 minuty rozpoczynamy kolejne posiedzenie w tym samym miejscu. Dziękuję bardzo.