Interpelacja nr 815
do ministra infrastruktury i budownictwa
w sprawie sekundników odliczających czas do zmiany świateł na skrzyżowaniach
Zgłaszający: Jarosław Krajewski
Data wpływu: 29-01-2016
Szanowny Panie Ministrze,
obecnie w naszym kraju zarejestrowanych jest około 20 mln samochodów osobowych. Rosnący wskaźnik motoryzacji najbardziej widać w dużych miastach, gdzie na 1000 osób przypada więcej niż 500 samochodów. Tak duża liczba pojazdów stawia wiele nowych wyzwań zarówno w rozwoju infrastruktury, jak i zarządzania ruchem.
Celem racjonalnego planowania organizacji ruchu powinno być zapewnienie bezpieczeństwa, zwiększenie przepustowości oraz skrócenie czasu przejazdu. W niektórych miastach władze samorządu zdecydowały się wprowadzić tzw. inteligentny system zarządzania ruchem, który poprzez badanie częstotliwości ruchu pojazdów na skrzyżowaniach z akomodacyjną sygnalizacją świetlną dostosowuje długość trwania świateł. Jest to rozwiązanie, które częściowo przyczynia się do poprawy przepustowości, jednak jest rozwiązaniem kosztownym. W innych przypadkach na skrzyżowaniach z sygnalizacją stałoczasową można spotkać tzw. sekundniki - czyli zegary odmierzające czas do zmiany świateł. W ponad trzydziestu polskich miastach, gdzie zdecydowano się wprowadzić takie rozwiązanie, m.in. w Płocku, Toruniu, Wrocławiu, czy Krakowie, spotkało się ono z dużą aprobatą uczestników ruchu. Ponadto w 2014 roku mieszkańcy Krakowa w ramach budżetu partycypacyjnego sami zdecydowali o montażu kolejnych urządzeń tego typu.
Sekundniki pozwalają zarówno pieszym, jak i kierowcom na racjonalne wykorzystanie czasu i zapewnienie płynności ruchu. Widząc zbliżający się czas do zmiany sygnału są oni w stanie wcześniej przygotować się do ruszenia lub hamowania, dzięki czemu w ramach jednego cyklu przez skrzyżowanie może przejechać więcej pojazdów. Ponadto sekundniki mogą przyczynić się częściowo do obniżenia emisji spalin. To podczas ruszania silnik spala najwięcej paliwa, jeżeli więc przejazd przez skrzyżowanie będzie bardziej wydajny kierowcy zaoszczędzą nie tylko czas, ale i paliwo.
W lutym 2015 roku jako radny m.st. Warszawy złożyłem interpelację w sprawie sekundników do Prezydenta m.st. Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. W odpowiedzi uzyskałem informację, że sekundniki „nie są zgodne z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury” oraz wskazanie, że „w obecnym stanie prawnym, nie przewiduje się instalowania tego typu urządzeń na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną w Warszawie”. Zadziwiające jest tak nieprzychylne stanowisko władz Warszawy wobec stosowania sekundników na niektórych skrzyżowaniach w Stolicy, podczas gdy z powodzeniem funkcjonują one w innych samorządach.
Wobec powyższego kieruję do Pana Ministra następujące pytania:
- Czy Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa dopuszcza stosowanie sekundników na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną?
- Czy Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa dysponuje ekspertyzami dotyczącymi wpływu liczników na przepustowość i bezpieczeństwo skrzyżowań ze stałą sygnalizacją świetlną?
- Czy Ministerstwu Infrastruktury i Budownictwa znane są skutki wprowadzenia sekundników w innych krajach Unii Europejskiej?
- Jakie inne działania planuje podjąć Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa w celu zwiększenia efektywności, płynności i bezpieczeństwa ruchu drogowego?
- Czy Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pracuje nad zmianą rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 roku w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U. nr 220, poz. 2181, z późn. zm.), w celu umożliwienia instalowania sekundników na skrzyżowaniach?
Łączę wyrazy szacunku,
Jarosław Krajewski
Poseł na Sejm RP