Interpelacja nr 10309

do ministra finansów

w sprawie stanowiska ministra finansów dotyczącego zasad opodatkowania osoby zobowiązującej się do przeniesienia własności nieruchomości na nabywcę w drodze umowy dożywocia

   Szanowny Panie Ministrze! Zagadnienie, w sprawie którego przedkładamy niniejszą interpelację, wywołuje rozbieżną interpretację przepisów prawa przez organy podatkowe, jak też przez sądownictwo administracyjne, a ustalenie jednolitej linii wykładni przepisów regulujących tę sferę życia społecznego umożliwi społeczeństwu prawidłowe wykorzystanie stosownych instytucji prawa.

   Kwestią, którą pragniemy poruszyć, jest opodatkowanie podatkiem dochodowym od osób fizycznych zawarcia umowy dożywocia, w sytuacji kiedy zbywca własności nieruchomości (dożywotnik) uzyskał ją przed upływem pięciu lat przed zawarciem w formie aktu notarialnego umowy dożywocia. Porządkowo tylko pragnę przypomnieć istotę umowy dożywocia uregulowanej w Kodeksie cywilnym. Zgodnie art. 908 § 1 K.c. umowa dożywocia polega na tym, że w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązuje się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie. Podstawową więc jej funkcją jest funkcja alimentacyjna, zapewnia ona bowiem zbywcy dożywotnie utrzymanie w zakresie i na zasadach ustalonych w umowie, łączy więc w sobie elementy majątkowe z elementami stosunków osobistych. Całość regulacji kodeksowej poświęconej umowie dożywocia pozwala na uznanie jej za umowę niewątpliwie przysparzającą, dwustronnie zobowiązującą, wzajemną. Wydaje się, że adresatem norm dotyczących umowy dożywocia są osoby starsze, niezdolne (z uwagi na czynniki losowe w postaci np. zaawansowanego wieku, postępującej choroby) do samodzielnej egzystencji, a pozbawione kręgu osób z najbliższej rodzinny, które mogłyby pomóc takiej osobie w codziennym funkcjonowaniu. Osoby takie, korzystając z umowy dożywocia, przenoszą własność nieruchomości na określoną osobę, która w ten sposób zobowiązuje się do pomocy dożywotnikowi, w szczególności poprzez przyjęcie go jako domownika, dostarczanie mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnienie mu odpowiedniej pomocy i pielęgnacji w chorobie oraz sprawienie mu własnym kosztem pogrzebu odpowiadającego zwyczajom miejscowym. Z tych regulacji wynika, że zasadniczym celem określonym przez ustawodawcę, jakiemu służyć ma umowa dożywocia, jest przede wszystkim funkcja alimentacyjna takiej umowy, a więc zupełnie odmienna rola jest przypisana umowie dożywocia w stosunkach cywilnoprawnych w porównaniu do umowy kupna-sprzedaży czy też zamiany.

   Artykuł 10 ust. 1 pkt 8 lit. a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych stanowi, iż źródłem przychodów jest odpłatne zbycie nieruchomości lub ich części oraz udziału w nieruchomości, jeżeli odpłatne zbycie nie następuje w wykonaniu działalności gospodarczej i zostało dokonane przed upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie. Treść tego przepisu w kontekście umowy dożywocia nie jest jednoznaczna, a doktryna prawa i sądownictwa administracyjnego w tym zakresie nie wypracowała jednolitej wykładni. Część osób uznaje, że zbycie nieruchomości w drodze umowy dożywocia trzeba rozliczać na takich zasadach jak dochody ze sprzedaży nieruchomości i takie stanowisko znajduje wyraz w szczególności w wyroku NSA z dnia 10 lipca 2012 r., sygn. akt II FSK 2625/10, czy też w wyroku WSA w Gdańsku z dnia 20 maja 2010 r., sygn. akt I SA/Gd 825/09. Sądy te orzekały, że na podstawie umowy dożywocia dochodzi do wzajemnych świadczeń, które mają określoną wartość, a więc jest to czynność zrównana z odpłatnym zbyciem nieruchomości. Przeciwnicy takiego poglądu twierdzą, że zbycie nieruchomości w drodze umowy dożywocia związane jest z powstaniem bliżej nieokreślonego przychodu po stronie zbywcy i nie można takiej umowy opodatkować jako odpłatnego zbycia nieruchomości, pogląd taki również znajduje wyraz w orzecznictwie sądowym, np. wyrok WSA we Wrocławiu z 26 stycznia 2012 r., sygn. akt I SA/Wr 1474/11.

   Wydaje się, że zbycie nieruchomości lokalowej w drodze umowy dożywocia powinno podlegać innym regułom podatkowym aniżeli zbycie takiej samej nieruchomości lokalowej w drodze umowy kupna-sprzedaży, gdyż u cywilistycznych podstaw konstrukcji umowy dożywocia jest przede wszystkim funkcja alimentacyjna, a więc zupełnie odmienne funkcja społeczna niż ta przypisana np. umowie kupna-sprzedaży.

   Przyjęcie, iż umowę dożywocia nieruchomości lokalowej trzeba rozliczyć na takich zasadach jak dochody ze sprzedaży nieruchomości doprowadzi do takiej sytuacji, że starsza osoba, emerytka mieszkająca w dużym mieście, której jedynym dorobkiem życia jest mieszkanie warte 400 tys. zł, chcąc zawrzeć umowę dożywocia, powinna według takiej interpretacji zapłacić 76 tys. zł podatku dochodowego.

   Reasumując, wnosimy o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

   1. Czy Pan Minister rozważa zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych różnicujące pod względem podatkowym zbycie nieruchomości w drodze umowy dożywocia i w drodze umowy kupna-sprzedaży?

   2. Czy z uwagi na istniejące wątpliwości interpretacyjne w przedstawionym powyżej zakresie nie jest zasadne wydanie interpretacji podatkowej ogólnej przez Pana Ministra, właśnie w celu usunięcia zaistniałych ww. rozbieżności w wykładni przepisów prawa podatkowego?

   Z wyrazami szacunku

   Posłowie Jarosław Górczyński i Piotr Zgorzelski

   Warszawa, dnia 11 października 2012 r.