Interpelacja nr 3327
do ministra sprawiedliwości
w sprawie zmiany definicji zgwałcenia w obowiązującym polskim prawie karnym
Zgłaszający: Aleksandra Gajewska, Małgorzata Kidawa-Błońska, Barbara Nowacka, Monika Wielichowska
Data wpływu: 18-03-2020
Szanowny Panie Ministrze!
W obecnie obowiązującym systemie prawnym definicja zgwałcenia, którą określa art. 197 K.k., stawia w centrum konieczność wyrażania i przełamania oporu u pokrzywdzonej osoby, przy jednoczesnym użyciu siły fizycznej, groźby lub podstępu przez sprawcę. Jest to niewystarczające rozwiązanie, gdyż osoby doświadczające przemocy seksualnej w wielu przypadkach nie są w stanie wyrazić jednoznacznego sprzeciwu. W takiej sytuacji część ofiar doznaje paraliżu bądź całkowitego unieruchomienia. Szwedzkie badania z 2017 r. dowiodły, że wśród 298 kobiet, które doświadczyły gwałtu, aż 70% z nich było „mimowolnie sparaliżowanych” podczas ataku.
Dnia 13 kwietnia 2015 r. ówczesny prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski ratyfikował Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (Dz. U. 2015 poz. 961). Zgodnie z artykułem 36 konwencji stambulskiej definicja gwałtu powinna opierać się na braku dobrowolnej zgody osoby pokrzywdzonej na jakąkolwiek czynność seksualną, a nie np. na konieczności przełamania oporu bądź użycia przemocy przez sprawcę. Zgoda musi być wyrazem wolnej woli, rozpatrywana ze względu na kontekst oraz okoliczności zdarzenia. Ponadto konwencja wymaga od państw-stron zagwarantowania ochrony pokrzywdzonych, których napastnikami są ich byli lub obecni małżonkowie bądź partnerzy.
Wg statystyk zebranych przez Amnesty International 1 na 20 kobiet w Polsce została zgwałcona, zaś 1 na 3 molestowana seksualnie, a tylko 1 na 100 kobiet, która doświadczyła zgwałcenia, udało się doprowadzić do skazania sprawcy. Te dane są zatrważające, a obecne prawo nie stoi po stronie ofiar.
Pragnę wskazać, że wedle przepisów polskiego prawa karnego konieczność wyrażenia zgody na jakąkolwiek czynność seksualną w ogóle nie jest brana pod uwagę. Definicja skupia się na użyciu przemocy, podstępu czy groźby przez sprawcę oraz konieczności wyrażenia oporu przez ofiarę.
Wzorując się na krajach europejskich, takich jak m.in.: Niemcy, Belgia, Szwecja, Luksemburg, należałoby wprowadzić zmiany w Kodeksie karnym, zgodnie z wytycznymi ratyfikowanej konwencji Rady Europy ze Stambułu z 2011 r.
W związku z powyżej przedstawionym zagadnieniem zwracamy się do Pana Ministra z pytaniami:
1. Kiedy Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadzi zmianę definicji zgwałcenia w polskim prawie karnym, w myśl Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, aby definicja była oparta na przesłance braku zgody osoby doświadczającej przemocy?
2. Czy Ministerstwo ma zamiar przeprowadzić kampanie społeczne mające na celu zwiększanie świadomości na temat przestępstw popełnianych wobec kobiet i na tle seksualnym?
Z wyrazami szacunku