poniedziałek, 18 maja 2020 10:10

Przyszedł na świat w dniu szczególnym – 18 maja 1920 r. z wyprawy kijowskiej powracał w glorii zwycięzcy Józef Piłsudski. Wychował się w wolnym kraju, a formowały go rodzina, polska szkoła i tradycje patriotyczne. Przeżył okupacyjny koszmar. Został nie literatem czy aktorem, lecz kapłanem.
Zalicza się do tej wyjątkowo nielicznej grupy osób, które odcisnęły wyraziste piętno na XX-wiecznej historii, nie tylko naszej Ojczyzny, lecz całego świata. Podkrakowski wikary, wychowawca młodzieży, a zarazem rozwijający swe zainteresowania uczony. Biskup i kardynał. Od października 1978 roku następca św. Piotra, pierwszy i, jak dotychczas jedyny w historii, z komunistycznej części Europy.
Nie ulega wątpliwości, że w sferze duchowej Jan Paweł II, bo takie imię przybrał po wyborze Karol Wojtyła, był tym, kto najskuteczniej przyczynił się do fundamentalnej, historycznej zmiany u schyłku XX stulecia. Zmiany, związanej z rozpadem komunistycznego systemu. Zmiany, która zburzyła tzw. żelazną kurtynę. Zmiany, która ze zniewolonej, peerelowskiej rzeczywistości przeniosła Polaków do suwerennej, III Rzeczypospolitej.
W roku 1979, kiedy po raz pierwszy pielgrzymował do rodzinnego kraju, przywiózł ze sobą nadzieję. Wyjeżdżając pozostawił wiarę, że niebawem nadejdzie czas, kiedy zstąpi Duch i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi. Pierwszą oznaką zapowiadanej zmiany stała się „Solidarność” – a przecież w niespełna rok po jej pojawieniu się zbrodniczy zamach o mało nie przerwał ziemskiej pielgrzymki polskiego papieża...
Był i pozostanie dla nas wzorem i przykładem głębokiej wiary, patriotyzmu i miłości bliźniego. Bo przecież my wszyscy z niego!
Marszałek Sejmu
Elżbieta Witek
Zdjęcia umieszczone w Systemie Informacyjnym Sejmu można pobierać i wykorzystywać bezpłatnie z przywołaniem nazwiska autora. Zezwolenie to nie dotyczy jedynie elementów odrębnie zastrzeżonych.